Spitfire Spitfire
55
BLOG

Holokaust i Archipelag GUŁag. Czy rusza druga odsłona?

Spitfire Spitfire Polityka Obserwuj notkę 5

Proszę o uwagę, bo sprawa zasadniczo dotyczy każdego. Dotyczy Żydów i innych mniejszości narodowych, zwolenników wolności, eurosceptyków, antykomunistów, czy nawet zwolenników praw człowieka. Ad rem:

Unia Europejska dąży do wprowadzenia przepisów, które pozwolą na gromadzenie i przechowywanie danych, będących wysyłanymi przez każdego użytkownika Internetu zapytaniami do internetowych wyszukiwarek. A zatem jeśli na przykład wpiszemy w wyszukiwarkę hasło "mieszkania do wynajęcia", to zostanie to odnotowane. Planowane zmiany zostały ukryte za nazwą "dyrektywa (sic! - Spit) o retencji (sic!) danych".

Co prawda oficjalnie mówi się o "zwalczaniu pedofilii", jednakże, mając na uwadze zaangażowanie oraz skalę zainteresowania UE kwestiami inwigilacji użytkowników Internetu*, należy sobie powiedzieć, że na pewno chodzi o coś więcej, a nawet gdyby nie chodziło, to i tak pomysł ten stwarza możliwości do nadużyć, co jest bardzo niebezpieczne.

Gromadzenie tego typu danych w każdym momencie może bowiem pozwolić na wyśledzenie i posegregowanie ludzi ze względu na prezentowane przez nich poglądy polityczne, wyznawany system wartości, wyznawaną religię, pochodzenie itp. W pewnych okolicznościach (którym stwarza się sprzyjające warunki) każdy kto nie będzie pasował do określanego szablonu może spotkać się z represjami. Przestawienie się z "walki z pedofilią" na "walkę z reakcjonistami" itp. nie będzie stanowiło żadnego problemu. 

Już sam fakt, że próbuje się ingerować w prywatność społeczeństw stanowi poważne zagrożenie dla wolności i jest sprzeczny z "12 artykułem uniwersalnej deklaracji praw człowieka"**. Najbardziej niepokojące jest to, że pod "dyrektywą o retencji danych" podpisało sie już 324 europosłów**. Powtórzę: 324 europosłów podpisało się pod czymś co jest SPRZECZNE z deklaracją praw człowieka (sic!). Sprawy idą w bardzo złym kierunku. Puenty nie będzie, bo nie chcę nikogo przestraszyć.


* - sprawą mocno wątpliwą jest to, ażeby z takim rozmachem i zaangażowaniem ścigano pedofilów. Przypominam, że chodzi o inwigilację wszystkich obywateli UE, którzy korzystają z Internetu, a więc o około 250 mln ludzi.

**- http://technologie.gazeta.pl/internet/1,104530,7969390,Unia_Europejska_chcialaby_zbierac_wyniki_wyszukiwan.html

Spitfire
O mnie Spitfire

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka